Rozdział 185

Kylan

Para oczu, ciemniejszych niż moje, wpatrywała się we mnie.

Król i ja patrzyliśmy na siebie przez dłuższą chwilę, czekając, kto pierwszy się odezwie. Wiedziałem, że czeka na przeprosiny, ale mogłem mu obiecać, że będzie czekał bardzo długo.

Powinien już wiedzieć, że ja nie przepraszam.

„Co?...

Login to Unlock ChaptersPromotion