Rozdział 438

Oczy Henryka płonęły zimną furią, a jego cała aura emanowała przerażającą siłą.

"Zabrali Ruby na komisariat?"

Po chwili Henryk zapytał Johna głębokim, kontrolowanym głosem.

John skinął głową. "Tak, panie Windsor. Tak jak pan mówił, policja ją ma."

Henryk również skinął głową, po czym polecił: "P...

Login to Unlock ChaptersPromotion