Rozdział 75

Catherine skinęła głową z entuzjazmem. "Tak."

Oczy Aleksandra pociemniały z pożądania, a w ich głębi pojawił się złośliwy błysk.

Widząc jego reakcję, Catherine poczuła przypływ triumfu.

Wyglądało na to, że perfumy, które dała jej Caroline, działały jak zaklęcie. Caroline obiecała, że nawet najbar...

Login to Unlock ChaptersPromotion