Rozdział Sto siódmy

Adrik

Martwiłem się o Sephie i Bliźniaków. Byli bardzo cicho zarówno w drodze powrotnej do penthouse'u, jak i od momentu, gdy tam dotarliśmy. Sephie odmówiła pokazania mi, co wszyscy widzieli. Stephen, trzeba mu to przyznać, radził sobie z tym lepiej niż tamta trójka. Sephie nauczyła się nowej sz...